Prawnik: Bodnar pomija wyroki TK. Wcześniej uznawał je za wiążące

Dodano:
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar Źródło: PAP / Rafał Guz
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar pomija orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Tymczasem jeszcze parę lat temu, jako Rzecznik Praw Obywatelskich, uznawał je za wiążące.

Mecenas Bartosz Lewandowski zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym obnażył niekonsekwencję ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Chodzi o sprawę Trybunału Konstytucyjnego i uznawania jego wyroków. Obecnie minister sprawiedliwości, jak pisze rektor Uczelni Collegium Intermarium, "pomija" orzeczenia TK. Jednak wcześniej, w okresie kiedy pełnił funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich, nie widział problemu w uznawaniu ich za wiążące.

Niekonsekwencja Bodnara

"Robienie sobie żartów z prawa i logiki trwa. Dzisiaj Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny @Adbodnar pomija orzeczenia @TK_GOV_PL, bo mu nie odpowiadają i utrudniają działania niekonstytucyjne" – napisał w serwisie X Lewandowski.

Prawnik przypomniał, że w 2021 roku Bodnar respektował wyrok TK, w którym Trybunał orzekł, że przepis pozwalający RPO na wykonywanie zadań po upływie kadencji do czasu wyboru następcy – art. 3 ust 6 ustawy o RPO – jest niezgodny z art. 209 ust. 1 w związku z art. 2 i 7 Konstytucji.

Co więcej, powyższy wyrok został wydany w składzie: sędziowie Julia Przyłębska, Stanisław Piotrowicz (ten ma być "usunięty” uchwałą Sejmu), Justyn Piskorski (określany przez rząd mianem "dublera”, do "usunięcia” uchwałą Sejmu), Bartlomiej Sochański, Wojciech Sych.

Lewandowski przypomniał także fragment komunikatu biura RPO na temat powyższego wyroku.

"Po ogłoszeniu orzeczenia 15 kwietnia RPO VII kadencji prof. Adam Bodnar powiedział dziennikarzom, że z wyroku wynika, iż do czasu jego wejścia w życie wykonuje swoje obowiązki (…). Prof. Adam Bodnar podziękował wszystkim, którzy wspierali go i Biuro. Zapewnił, że cała instytucja w najbliższych miesiącach zrobi wszystko, by obywatele uzyskiwali pomoc" – napisano wtedy.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...